2014-12-24

Swój udział w XII Wigilii Caritas wolontariusze z XII LO zgłosili już w październiku. Do 15 grudnia zbieraliśmy konserwy rybne do paczek dla ludzi samotnych i bezdomnych. Zebraliśmy 222 puszki. Pomogli nam uczniowie z Gimnazjum w Chludowie z panią pedagog Izabelą Kachlicką. Serdeczne wszystkim dziękuję.

Gośćmi spotkania wigilijnego na MTP są ludzie potrzebujący, którzy codziennie przychodzą na obiady do jadłodajni Caritas prowadzonych przez siostry zakonne (albertynki - ul. Ściegiennego, urszulanki - ul. Taczaka, elżbietanki – ul. Łąkowa).

24 grudnia spotykamy się na terenie MTP, by rozpocząć pracę na rzecz bezdomnych, bezrobotnych, samotnych ludzi. Będziemy obsługiwać stoły 20, 21, 22. Przy jednym stole zasiądzie 56 gości i 9 wolontariuszy. Nasza młodzież z klas: 1C, 1D, 2A, 2B, 2D, 3A, 3D pięknie ubrana. Mężczyźni w garniturach i białych koszulach z krawatami lub muszkami. Dziewczyny skromnie i ładnie, galowo. Niektórzy z nas są już trzeci raz na spotkaniu wigilijnym, więc sprawnie idzie organizacja pracy. Goście wchodzą o 10.40. Wspólnie śpiewamy kolędy, słuchamy słowa bożego, a potem dzielimy się opłatkiem, składając sobie wzajemnie życzenia. Wigilia zaczyna się od podania barszczu z uszkami, potem karp, ziemniaki, kapusta z grzybami oraz ciasto.

Ludzie są odświętnie ubrani, radośni, chętnie rozpoczynają rozmowę. Przy stole nr 20 siedzi mama z czwórką dzieci w wieku od 20 do 9 lat i z wnukiem. Mają kłopot ze znalezieniem pracy, mieszkają w małym mieszkaniu. Piotruś marzy o niebieskim, dużym samochodzie, Daniel też chciałby samochód, Sandra prosi o lalkę, a dla wnuka pieluchy bardzo by się przydały. Myślę, że przygotujemy te niespodzianki dla nich. jest też starsza pani z dorosłym synem, mają tylko skromną rentę. Prosi o karpia i kawałek makowca do domu dla chorego syna. Starszy pan opowiada, jak budował Polskę Ludową, a teraz „widzi pani, nie stać mnie na wigilię w domu, a żona umarła już dawno …”.

O 13 bezdomni wychodzą zaopatrzeni w paczki z prowiantem, dzieci  - z zabawkami, a my zostajemy, by posprzątać. Szybko nam idzie. Najdłużej pomagają Maciej i Mateusz. Przed wyjściem zbieram jeszcze łańcuchy, żal je wyrzucić. Więcej informacji i zdjęć m.in. na stronie: poznan.naszemiasto.pl.

Dziękuję p. Andrzejowi Lipce oraz wolontariuszom - uczniom, ich przyjaciołom oraz absolwentom za udział w XII Wigilii Caritas i posługę na rzecz bezdomnych.

pedagog szkolny Małgorzata Narożna-Szmania