2015-02-12

Późnym popołudniem, kiedy słońce chowało się za horyzont, prawie u progu nadchodzących ferii zimowych, w szkole odbył się wieczorek poetycki To lubię… Organizacją zajęła się moja klasa -1B, a nad wszystkim czuwała p. Dorota Góral.

Szczerze mówiąc, to pierwszy raz brałam udział w takiej imprezie (łącznie z przygotowaniami) i na samym początku patrzyłam na wszystko trochę sceptycznie. Bo niby uczniowie sami się zgłoszą do recytowania wierszy?  Przyjdą do szkoły po lekcjach? Ostatecznie pomyślałam, co mi szkodzi, trzeba być otwartym na nowe wyzwania …

Przygotowaliśmy plakaty, opracowaliśmy plan i ruszyliśmy do działania. Stwierdziliśmy, że trzeba wyczarować nastrojowy klimat, bo jak inaczej można recytować ulubione wiersze. Stoły przykryliśmy obrusami, zgasiliśmy światła i zapaliliśmy mnóstwo świeczek. Moi elegancko ubrani koledzy byli kelnerami i zbierali od przybyłych gości zamówienia, a ja z koleżanką parzyłam herbatę i kawę  wedle życzenia. Ten zapach, te emocje unoszące się wokół nas, sprawiły, że wszyscy poczuli się jakoś inaczej, a troski mijającego dnia powoli gdzieś znikały. Może czar zadziałał, bo nagle to przestała być szkolna świetlica, a czas naprawdę zwolnił. I wtedy – w atmosferze przyjaźni i akceptacji – rozpoczęły się recytacje. Jak powiedziała prowadząca, każdy mógł wejść na scenę i przeczytać lub powiedzieć z pamięci coś, co jest bliskie jego sercu. Myślę, że każdy z obecnych, choć na chwilę, uległ czarowi poezji.

A kto wygrał konkurs? Mateusz Pluskota z klasy 2D. Zwycięzcę wyłoniła widownia, bo każdy mógł oddać swój głos, ale mnie też najbardziej podobał się jego występ.

Honorowym gościem naszego wieczorku była p. Stanisława Łowińska, opowiedziała nam o swoich pasjach. Pokazała, że bez względu na wiek życie może być ciekawe, trzeba tylko robić to, co się kocha. Słuchałam jak zahipnotyzowana, nie miałam pojęcia, że słowami też można czarować.

Kiedy emocje opadły, a ostatni goście wyszli, wspólnie stwierdziliśmy, że wykonaliśmy kawałek dobrej roboty i nasz wieczorek poetycki –  ujmując rzecz skromnie :) – odniósł sukces. Za rok spróbujemy swoich sił ponownie. Jeśli chcesz się sprawdzić, czy czar poezji znowu zadziała, to przyjdź i się sam przekonaj. Zapraszamy już teraz!

Lidia Świnoga, I B